Sama koncepcja jasno nawiązuje do Apokalipsy św. Jana, ale autorka nie odnosi się jedynie do kwestii religijnych - to powieść o zakazanej miłości i misji naprawiania świata, podana w poetyce fantasy znanej już doskonale czytelnikom książek tej znakomitej autorki.
Pierwszy z jeźdźców Apokalipsy wyrusza w świat. Zaraza przemierza glob, by doprowadzić do śmierci wszystkich, których spotka po drodze. Gdy trafia na Sarę i więzi ją, skazując na straszne cierpienie, sprawy nagle zaczną przybierać nieoczekiwany obrót. Laura Thalassa w swojej nowej powieści nawiązuje do biblijnych jeźdźców Apokalipsy, ale wątek religijny ustępuje miejsca romantycznemu. Przekonaj się, jak zakończy się ta intrygująca opowieść.
Zaraza to pierwszy z biblijnych jeźdźców, który przebudził się w świecie fantasy stworzonym przez autorkę cyklu, Laurę Thalassę. Przystojny młody mężczyzna pędzi na swym koniu przez świat wyłącznie w złych zamiarach - ma przy tym urok, któremu nie potrafi się oprzeć Sara. Dziewczyna wie, że wszyscy jej najbliżsi i ukochani ludzie muszą zostać zabici przez jeźdźca, podejmuje więc walkę w ich obronie. Niestety nie wie jeszcze, że Zarazy nie da się tak po prostu zabić. Wyprowadzony z równowagi, lecz ciągle żywy jeździec więzi dziewczynę - im dłużej przebywa w jej towarzystwie, tym dziwniejsze są jego uczucia wobec niej. Zupełnie niespodziewanie Sara staje przed szansą na uratowanie świata. Będzie to oznaczało dla niej konieczność wybierania między losami ludzkości a własnymi uczuciami. Niczym współczesna Antygona stanie w obliczu tragicznego konfliktu. Co wybierze? Jakie będą konsekwencje jej czynów?